Przyznam się szczerze, że mam w swoim życiu takie etapy, kiedy dopada mnie codziennie ochota na coś słodkiego. Mało tego, ochota ta jest tak silna, że niestety ją realizuję. A to nie prowadzi do żadnych korzyści. Postanowiłam podjąć wyzwanie, które sama sobie narzuciłam i porzucić słodkości. Na razie daje sobie okres 21 dni. Więc... teraz nasuwa się pytanie? Jak?!
O tym, że cukier na negatywny wpływ na nasze zdrowie wie już chyba każdy. Na domiar złego w słodyczach znajduję się bardzo często tłuszcz utwardzony (zło). Dlatego czas z tym skończyć.
Oto kilka rad, które zamierzam wcielić w życie:
1. Silna wola przede wszystkim!
2. Wybieranie zdrowszych zamienników - owoce, warzywa (np. marchewka)
3. Lody to także słodycze... więc będę robić je z jogurtów/soków bez cukru, samodzielnie
4. Galaretka bez cukru - to ostatnio moje odkrycie, słodzę ją słodzikiem (stosowanie słodzików to także temat rzeka)
Życzcie mi powodzenia, dam znać jak mi idzie. Mam nadzieję, że się uda ;)Z każdym dniem będzie coraz łatwiej... w końcu cukier to nałóg!
Przychodzę, a właściwie przychodzimy z nową serią postów. Będą dotyczyły stylizacji z elementami ubrań z lumpeksu.
Ostatnio udajemy się z Michałem tam co tydzień i za każdym razem z czymś wychodzimy. Można zaleźć na prawdę fajne, tanie i markowe ciuchy. Dzisiaj Michał ma na sobie bardzo prostą stylizację przełamaną rudymi akcentami. Jednym z nich jest właśnie ruda, skórzana bomberka. Kosztowała około 10 zł... można? ;)
Już wkrótce pojawi się mój look ;)
Ostatnio udajemy się z Michałem tam co tydzień i za każdym razem z czymś wychodzimy. Można zaleźć na prawdę fajne, tanie i markowe ciuchy. Dzisiaj Michał ma na sobie bardzo prostą stylizację przełamaną rudymi akcentami. Jednym z nich jest właśnie ruda, skórzana bomberka. Kosztowała około 10 zł... można? ;)
Już wkrótce pojawi się mój look ;)
Bielenda to jedna z moich ulubionych firm, dlatego gdy tylko ujrzałam ten olejek postanowiłam go zakupić. Nie ukrywam, że zwabiła mnie szata graficzna tego produktu.
Generalnie olejek, chociaż tak na prawdę to w konsystencji bardziej żel jest przyjemny w użyciu. Ładnie pachnie a do tego faktycznie nawilża. Nie jest tani, ponieważ kosztuje 15 zł za 440 ml, jednak jest bardzo wydajny. Teraz czekam jeszcze na peeling z tej samej serii ;)
Generalnie olejek, chociaż tak na prawdę to w konsystencji bardziej żel jest przyjemny w użyciu. Ładnie pachnie a do tego faktycznie nawilża. Nie jest tani, ponieważ kosztuje 15 zł za 440 ml, jednak jest bardzo wydajny. Teraz czekam jeszcze na peeling z tej samej serii ;)
Na wstępie - maseczka nie jest czarna, a myślałam, że tak właśnie będzie. Jest w formie ,,płachty'' (jakkolwiek to brzmi :D).
Jest bardzo wilgotna, jednak nie spływa. Całkiem komfortowo się w niej relaksuje. Generalnie to fajna maseczka, jednak pozostanę przy swoich sprawdzonych Babuszki Agafi: Dziegciowa maseczka Babuszki Agafi oraz Liftingująca i wyrównująca koloryt maseczka Babuszki Agafi Odstrasza przede wszystkim cena, mimo promocji kosztuje 5,99 (regularna cena to 7,99), a producent zaleca stosowanie jej 2-3 razy w tygodniu. Na mój studencki budżet to trochę za dużo. Dostępna w Naturze.
Tymczasem pozdrawiam ja (z lekkim przymrużeniem oka) w mojej maseczce ;)
Jest bardzo wilgotna, jednak nie spływa. Całkiem komfortowo się w niej relaksuje. Generalnie to fajna maseczka, jednak pozostanę przy swoich sprawdzonych Babuszki Agafi: Dziegciowa maseczka Babuszki Agafi oraz Liftingująca i wyrównująca koloryt maseczka Babuszki Agafi Odstrasza przede wszystkim cena, mimo promocji kosztuje 5,99 (regularna cena to 7,99), a producent zaleca stosowanie jej 2-3 razy w tygodniu. Na mój studencki budżet to trochę za dużo. Dostępna w Naturze.
Tymczasem pozdrawiam ja (z lekkim przymrużeniem oka) w mojej maseczce ;)
O mnie
Najchętniej czytane
-
Piękna, złocista opalenizna to niewątpliwie istotny atut. Nadaje skórze promienny oraz zdrowy wygląd. Z racji, że nie mam zbyt dużo okazji d...
-
Dzisiaj chciałam napisać o oleo-kremie z biovaxu, który niedawno zakupiłam. Jest to nowość od Biovaxu, chyba jeszcze nie dostępna w...
-
Lubię kosmetyki marki Tołpa. Głównie za to, że są naturalne (w miarę), dostępne oraz mają super działanie. Idąc tym tropem nabyłam w Rossman...
-
W tym roku niezwykle modne są kolorowe włosy, różowe, niebieskie, szare, fioletowe, a nawet zielone (dla odważnych!). Ja sama bardzo chciała...
-
Na wstępie - maseczka nie jest czarna, a myślałam, że tak właśnie będzie. Jest w formie ,,płachty'' (jakkolwiek to brzmi :D). Je...
-
Już niebawem (o ile nie już w niektórych drogeriach) do Rossmannów wchodzi nowość do pielęgnacji włosów - kosmetyki Kardashian beauty. Dost...
-
Gdy spytałam mamy, czy widziała jaką ostatnio zakupiłam szczotkę odpowiedziała, że tak i że kosztowała chyba z 50 złotych... otóż nie ;) Szc...
-
Odżywka Elseve Magiczna Moc Glinki jest stworzona dla włosów normalnych oraz przetłuszczających się. O ile moje włosy do ,,normalnych...
-
Ta maska to jeden z moich ulubionych kosmetyków do włosów. Ma naturalny skład, a do tego fantastycznie działa na włosy. Przeznaczona j...
-
Przychodzę z dłuższym postem! ;) O kuracji na gorąco, która jest nowością wspomniałam już parę postów temu. Udało mi się ją dostać w interne...