Ma naturalny skład, a do tego fantastycznie działa na włosy. Przeznaczona jest dla włosów suchych i zniszczonych. Maskę można stosować przy każdy myciu, tak też robię. Włosy po zastosowaniu są miękkie i lśniące. Produkt nie obciąża włosów pomimo nakładania na nasadę. Jednym minusem maski jest to, że jest droga i nie wydajna. Kosztuje ok. 28 zł/150 ml. Używam jej od dwóch tygodni codziennie i prawie wykończyłam jedno opakowanie. Trochę szkoda, ale na pewno kupię ją ponownie bo widać, że włosy ją lubią.
Poniżej skład produktu.
Skład:
Woda, Ekstrakt z nasion lnu, Alkohol cetylowy (emolient), Olej kokosowy, Cukier, Gliceryna, Olej z pestek winogron, Kwas stearynowy (substancja natłuszczająca), Panthenol, Glukozyd decylowy (ma właściwości myjące), Oleinian glicerolu (emolient), Kwas mlekowy, Guma guar, Witamina E, Benzoesan sodu (konserwant), Betaina kokamidopropylowa (środek myjący)
Jak widać skład jest bardzo przyjazny i delikatny dla skóry oraz włosów. Dla mnie to produkt 10/10 i szczerze mogę go polecić ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz