Tusze Pupa

Bardzo lubię tę włoską firmę. Produkuje na prawdę dobrej jakości produkty w przystępnych cenach. Kosmetyki Pupy nie są tanie, ale też nie straszliwie drogie, więc od czasu do czasu można pozwolić sobie na taką przyjemność. Dzisiaj w roli głównej trzy tusze, których używam - Pupa Mascara Divas Lashes, Pupa Vamp! oraz Pupa Ultraflex.



Pupa Mascara Divas Lashes
Tusz do rzęs dodający objętości



Według producenta: 
  • zwiększa objętość
  • maksymalnie pogrubia
  • wydłuża
  • rozdziela rzęsy
  • nie obciąża
  • nie skleja
  • nie pozostawia grudek
  • nie kruszy się
  • trwały


Aktualnie używam tego tuszu, w zanadrzu mam schowany jeszcze jeden (zaopatrzyłam się w nie na promocji w Rossmannie - 20 zł/sztuka). Na pewno wydłuża, rozdziela ładnie rzęsy, nie skleja ich oraz pogrubia. Podsumowując, nie mam mu nic do zarzucenia, no może prócz tego, że na szczoteczkę nabiera się trochę za dużo produktu i trzeba wycierać tusz o szyjkę butelki. Jednak jest moim ulubionym produktem do rzęs, jaki do tej pory miałam.

Ocena: 5/5

Pupa Vamp!

Pogrubiający tusz do rzęs


Według producenta:

  • niespotykana objętość rzęs
  • efekt sztucznych rzęs


Jest to na prawdę dobry tusz, bardzo ładnie wygląda na rzęsach, jednak pod koniec dnia się kruszy. Nie jest on jednak dla osób, które chcą delikatnie podkreślić oko, daje raczej mocny efekt, który bardziej nadaje się na wieczorne wyjścia. 

Ocena: 5/5

Pupa Ultraflex

Wydłużający tusz do rzęs


Według producenta:
  • ekstremalnie podkręca i wydłuża
  • równomierne pokrycie
  • maksymalna trwałość
  • rozczesuje rzęsy


Daje delikatny efekt, dlatego używałam go razem z Pupa Vamp!, aby podkreślić moje rzadkie i krótkie rzęsy. W skrócie - jest dobry, ale bez szału. Efekt drogeryjnego tuszu. 

Ocena: 4/5

Podsumowując, na co dzień Pupa Divas Lashes, na impreze Pupa Vamp! a Ultraflex jeśli lubicie delikatny efekt.


Alicja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz